Dyniowe puree

Dyniowe puree

Przez bardzo ciężki tydzień w szkole (2 sprawdziany z matematyki, kartkówka z chemii i do tego wszystkiego biologia) zaniedbałam bloga. Przynajmniej dzięki nauce wiem więcej o żywieniu.Trudno jest mi znaleźć trochę czasu po szkole na pisanie postów, więc w weekend postaram się nadrabiać zaległości. Po tej dłuższej przerwie wracam z kolejnym daniem z dyni.
Jak wspominałam, dynia jest wspaniałym warzywem - niskokalorycznym, wszechstronnym (na słono, na słodko), pełnym witamin. Wciąż odkrywam ją w nowych wariantach. Po absolutnym hicie - zupie dyniowej, przygotowałam makaron z dynią. Obserwujący mojego bloga od dłuższego czasu wiedzą już, że uwielbiam makarony. Ten jest z semoliny, popularnej mąki we Włoszech. Wygląda jak fasola ;D Kupiłam go jakiś czas temu w Biedronce. 

Makaron z dyniowym puree
Przekrój dynię, upiecz ją w piekarniku. Następnie obierz ją ze skóry i pokrój na kawałki. Zagotuj wodę w garnku. Wsyp makaron i ugotuj go al dente. Czas gotowania zazwyczaj jest podany na opakowaniu, ale ja zawsze próbuję odrobinę, by wiedzieć, kiedy makaron jest odpowiedni. Makaron al dente jest nieco twardy. W międzyczasie usmaż dynię na patelni, dodając imbir, pieprz, kurkumę i bazylię.  Potem zmiksuj za pomocą blendera dynię i pół kubeczka jogurtu naturalnego. Połącz gotowy makaron z puree, posyp z góry parmezanem. Udekoruj roszponką i delektuj się rozgrzewającym daniem.
Puree jest bardzo dobre także osobno. Można jeść je samo łyżeczką albo na przykład zrobić z niego bazę do owsianki czy dodatek do mięsa.

Koktajl z persymony

Koktajl z persymony

Wraz z nadejściem jesieni, mój dom zapełnia się owocami kaki. Cała moja rodzina uwielbia te egzotyczne owoce, bogate w witaminy, błonnik i przeciwutleniacze.
Kaki ma wiele nazw, jest zwane także persymoną czy hurmą. Wykazuje działanie nowotworowe, podobno wywołuje apoptozę - programowaną śmierć komórek białaczki. Tradycyjnie w przypadku owoców, obniża cholesterol.

Koktajl z persymony
W kielichu blendera umieść obrane i pokrojone w kawałki kaki. Pokrój banana w drobniejsze części. Zmiksuj wraz z dodatkiem ok. 5 łyżek jogurtu naturalnego. Koktajl jest wtedy gęsty. Jeśli szykujesz koktajl na śniadanie, możesz wsypać do szklanki garść płatków owsianych i orzechów. Wtedy dopiero przelej koktajl. Smacznego!

Tłuszcze

Tłuszcze

Tłuszcze są niezbędne do życia i powinny być stale obecne w diecie, także zdrowej. Tłuszcze dostarczają energii, zabezpieczają przed zimnem oraz pełnią ważną rolę w gospodarce hormonalnej. Eliminując je z diety, można narazić się na poważne problemy z hormobami, spadek odporności oraz zahamowanie wzrostu. Natomiast nadmiar prowadzi do otyłości i chorób serca.

Wiadomo, że tłuszcz tłuszczowi nie równy. Jakie są najzdrowsze, a jakich lepiej unikać?
  • Olej rzepakowy - jeden z najzdrowszych tłuszczy, źródło niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych – linolowego (omega-6) i linolenowego (omega-3). Ich stosunek powinien wynosić 2:1 i taki właśnie jest w tym rodzaju oleju. Zawiera kwas oleinowy, zmniejszający zły cholesterol LDL. Ma wysoką temp. dymienia, co oznacza, że przy smażeniu nie wytwarzają się związki rakotwórcze.
  • Olej kokosowy - ma bardzo wiele właściwości zdrowotnych. Zapobiega próchnicy, leczy trądzik, zapalenie skóry, buduje odporność, zmniejsza zły cholesterol. Uwaga, jest źródłem tłuszczy, ale przyspiesza metabolizm. Może być stosowany jako odżywka do włosów, zapewniająca sprężystość i blask, krem przeciwzmarszczkowy, nawilżający balsam. Nadaje się do pielęgnacji sierści zwierząt, skóry niemowląt.
  • Masło klarowane (ghee) - czysty tłuszcz, bez innych dodatków. Ma bardzo wysoką temp. dymienia. Obniża cholesterol, ma właściwości antynowotworowe, wspomaga leczenie Alzheimera. Ponadto wpływa na gojenie ran oraz piękną cerę. Można je kupić lub sklarować samemu.
  • Oliwa z oliwek - jedynie Extra Virgin (czyli z pierwszego tłoczenia; dostępne są także oliwy z oliwek powstałe z "resztek" po tym procesie) ma takie właściwości jak: obniżające cholesterol, wygładzające zmarszczki, wpływa na wzrost kości. Jest polecana dla cukrzyków i astmatyków.
  • Masło -  skondensowany tłuszcz mleczny, który otrzymuje się ze śmietany mleka krowiego. Podwyższa cholesterol, tym samym rozwijając choroby serca i krążenia. Ma niską temp. dymienia -smażenie na nim powoduje powstanie związków rakotwórczych. Jednak z tłuszczy zwierzęcych jest najbardziej lekkostrawne.
  • Margaryna - jest pochodzenia roślinnego. Jej skład to tłuszcze roślinne, niekiedy zmieszane z mlekiem lub wodą, polepszacze smaku, lecytyna oraz substancje barwiące. Zawiera szkodliwe kwasy tłuszczowe trans, podwyższające cholesterol. Twarde margaryny zawierają ich więcej. Są wzbogacane w związki blokujące wchłanianie cholesterolu i zawierają go mniej w porównaniu do masła. Jednak masło jest produktem naturalnym, a margaryna nie. Kupując już ją, powinniśmy wybrać o jak największej zawartość % tłuszczu.

 

Zostałam nominowana do odpowiedzi na pytania Adriany Karasek z bloga adzioorek,blogspot.co.uk, a oto one: ;)

1. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Być szczęśliwą w przyszłości. Mieć wymarzoną pracę, wspaniałą rodzinę i przyjaciół.
2. Najpiękniejsze miejsce, w którym byłaś?
Zdecydowanie Londyn, chociaż Rzym też jest przepiękny.
3. Ulubione danie?
Ciężko wybrać, lubię naleśniki, ciemny makaron z kurczakiem, świeżą bazylią, owsiankę z czekoladą, krem z dyni i koktajl z pomarańczą i bananem, a z cheat mealów: bułki drożdżowe i ciasto z karmelem.
4. Kawa czy herbata?
Herbata.
5. Czy masz jakieś zwierzę? Jeśli tak to jakie?
Tak, psa rasy yorkshire terrier.
6. Zalety pisania bloga
Pisząc bloga, można dzielić się z innymi swoją pasją, wyrazić swoje zainteresowania.
7. Czy nie bałaś się opinii najbliższych znajomych na temat Twojego bloga i że w ogóle go prowadzisz?
Na początku miałam pewne obawy, ale bliscy znajomi nie powinni krytykować tego, co robisz.
8. Jeśli mogłabyś spędzić jeden dzień ze sławną osobą, kto by to był?
Quentin Tarantino, uwielbiam jego filmy.
9. Z czego korzystasz częściej laptopa czy telefonu?
Z telefonu.
10. Ulubiony cytat
11. Twoja pasja?
Dietetyka, czytanie książek, zwiedzanie.

Dyniowy krem

Z dyni można przyrządzić całe mnóstwo smakołyków. Klasyka to zupa-krem, placek oraz rozgrzewająca kawa. Są także mniej oczywiste dania, jak np. pierogi, makaron czy koktajle. Warto skusić się na zakup dorodnej dyni, bo jest ona bogata w wartości odżywcze. Dynie są niskokaloryczne, odkwaszają organizm i poprawiają wygląd cery. Za to pestki są pełne zdrowych tłuszczy. Dania z dynią rozgrzewają organizm, co jest szczególnie ważne w okresie jesienno-zimowym. Dynie stanowią też piękną ozdobę na schodach przed domem lub w oknie.
Mogę stwierdzić, że krem z dyni jest najsmaczniejszą zupą na świecie. Cudownie rozgrzewa po wyczerpującym dniu w szkole, w dodatku jest lekkostrawny. Naprawdę gorąco zachęcam Was do spróbowania tej zupy. 

Krem z dyni


Upiec w piekarniku średnią dynię. Obrać ją ze skóry i pokroić w kostkę. W garnku rozpuścić masło (wersja wegańska - olej kokosowy lub rzepakowy) i podsmażyć 3 ząbki czosnek i małą cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Dolać wody do mniej więcej pół garnku. Dodać pokrojone 3 marchewki i gotować do miękkości. Następnie dodać dynię. Można dodać bulion warzywny. Gdy warzywa będą miękkie, zmiksować za pomocą blendera. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Na suchą rozgrzaną patelnię wsypać pestki słonecznika i prażyć przez 2-3 minuty. Zupę przelać na talerze, ozdobić jogurtem naturalnym i prażonymi pestkami słonecznika.


Bardzo lubię dynie, kojarzą mi się z piękną, polską jesienią. Póki trwa sezon na nie, będę wypróbowywać różne przepisy. Niedługo na blogu powinny pojawić się między innymi: makaron, koktajl, a może także placki.
Koktajl miłości

Koktajl miłości

Sezon jesienny wzbogaćmy kolorami. Pełny różnorodnych barw talerz skutecznie poprawia nastrój. Łączmy intensywne kolory: marchewki z burakami, zielone koktajle, żółty krem z kalafiora, oranżowy z dyni skutecznie uchronią przed chandrą. Weźmy też przykład z projektantów i przenieśmy różowy trend z wybiegów do kuchni. Zapraszam na różowy koktajl z soczystego granata.

Różowy koktajl
Obierz granata, wyciągnij z niego nasiona. Umieść je w kielichu blendera razem z bananem. Dodaj 3 łyżki jogurtu naturalnego i płatków sojowych. Zmiksuj. Koktajl udekoruj plasterkami banana i nasionami granata. Smacznego!
Granaty to moje ulubione owoce. Są uznawane za symbol miłości. Zawierają bardzo dużą ilość antyutleniaczy i wykazują działanie antynowotworowe. Przeciwdziałają starzeniu skóry, a także dobrze wpływają na układ krwionośny. Uwielbiam smak dojrzałego, słodkiego granata.

Słoneczny krem

Słoneczny krem

Bardzo trudno jest mi znaleźć czas na bloga, mam masę nauki. Nie chcę, żeby posty były byle jakie, więc musisz mi wybaczyć, że rzadziej będą się pojawiać. Staram się pisać jak tylko znajdę wolną chwilę. Niestety, trzeba przetrwać do czerwca.

A tymczasem rozgrzewający, pożywny obiad - krem z kalafiora. Zupy kremy potrafią być bardzo sycące, a przy tym lekkie. Intensywna barwa poprawi Ci humor nawet w szary, jesienny dzień. Dieta powinna być bogata w warzywa, w końcu dostarczają nam mnóstwa niezbędnych witamin. Kalafiory zapobiegają rozwojowi niektórych rodzajów nowotworów, a także opóźniają starzenie skóry. Te warzywa są źródłem potasu, magnezu, witamin grupy B i kwasu foliowego.
Jak powszechnie wiadomo, kalafiory (tak jak np. brokuły) mogą powodować niestrawności. W uniknięciu tych dolegliwości pomaga dodatek imbiru, czosnku lub kminku.

Krem z kalafiora
Zagotuj wodę. W garnku umieść marchewkę, kalafiora oraz kurczaka. Gotuj warzywa aż zmiękną. Wyjmij mięso. Kiedy zupa wystygnie, zmiksuj ją blenderem. Podawaj z grzankami z chleba żytniego i prażonymi migdałami, pestkami dyni.
Naleśniki orkiszowe z musem

Naleśniki orkiszowe z musem

Ostatnio jem dużo jogurtu, wyjątkowo posmakował mi probiotyczny firmy Jana. Jogurty probiotyczne zawierają szczepy bakterii, które dostają się żywe do jelita. Spożywanie tych jogurtów wzmacnia odporność. Bakterie w zwykłych jogurtach naturalnych giną w żołądku. Przy takiej pięknej pogodzie jogurt smakuje wspaniale.


 Na wczorajszy obiad zrobiłam naleśniki orkiszowe. Naleśniki uchodzą za niekoniecznie dietetyczną potrawę. Pokażę Ci, że moje niesłusznie. Zamieniam mąkę na zdrowszą, używam naprawdę minimalnej ilości tłuszczu i pod żadnym pozorem nie jem ich z Nutellą. Pamiętaj, nie wolno smażyć na oliwie z oliwek ani margarynie. Najzdrowszym olejem jest rzepakowy, obecny w większości kuchni. Mąka orkiszowa jest moją ulubioną, naleśniki z niej są bardzo dobre i pasują do nich także warzywa. Możesz ją zastąpić innym rodzajem - ryżową, kokosową. Nie polecam jedynie kukurydzianej (jest zbyt sypka i rozlatuje się) i żytniej (do słonych naleśników).
Naleśniki orkiszowe z musem truskawkowym
Porcja na jedną osobę (4 mniejsze naleśniki)
Do miski wsyp szklankę mąki. Dodaj jajko i pół szklanki mleka. Zmiksuj, a następnie dolewaj mleka lub wody do uzyskania płynnej masy. Na patelnię wylej dużą kroplę oleju. Usmaż naleśniki. Zmiksuj mrożone truskawki z połową kubeczka jogurtu. Po posmarowaniu naleśników polej je musem truskawkowym. Moje naleśniki są z: masłem orzechowym, twarogiem z jogurtem, cukrem trzcinowym oraz musem.
Szarlotka owsiana

Szarlotka owsiana

Siedzę w domu cały tydzień, więc mam mnóstwo wolnego czasu. Piję cały czas ciepłą wodę, zieloną herbatę i czystka, a także mój hit - ciepłe mleko z miodem, imbirem, kurkumą i tymiankiem. Jem też cytrusy, pomidory i ryby. Więcej o walce z przeziębieniem i zapobieganiu mu możesz się dowiedzieć z mojego ulubionego bloga.
Nie mogąc już patrzeć piąty raz na te same odcinki "Nianii" i "Przyjaciół", postanowiłam upiec ciasto. Taki tam prezent dla rodziców z okazji rocznicy. Nie byłabym sobą, gdybym nie upiekła czegoś dietetycznego. W końcu to prezent, nie powinien truć organizmu. Przeglądałam mnóstwo apetycznych przepisów, lecz znaczną większość wyeliminował brak składników.
To ciasto jest łatwe, przygotowanie zajmuje bardzo mało czasu i gwarantuję, że macie wszystkie składniki w domu. Przepis pochodzi ze świetnego bloga Upiecz coś zdrowszego. Zawsze muszę coś zmienić i teraz nie było inaczej. Nie robiłam polewy (nie ma mleka), ksylitol zastąpiłam cukrem trzcinowym. Jeśli też masz taki zamiar, możesz dodać mniejszą ilość - ciasto jest już słodkie. Ach, no i nie zawiera ani grama tłuszczu.

Jest trochę bardziej przypieczone z jednej strony, piekarnik się zepsuł. Pierwszy raz robiłam ciasto z mąki owsianej i nie mogę zrozumieć, dlaczego dopiero teraz. Ciasto jest przepyszne. A ta skorupka na wierzchu...
Roladki z cukinii

Roladki z cukinii

Zauważyłeś pewnie, że cukinia często gości w mojej kuchni. Przypomnę, że cukinia jest niskokaloryczna, lekkostrawna i odkwasza organizm. Moim absolutnym numerem 1 jest zupa z migdałami i grzankami. Bardzo lubię też makaron z cukinią, najlepiej z dodatkiem suszonych pomidorów. Tym razem z cukinii powstał wegański obiad.
Przepis znajdziecie na blogu Ani Lewandowskiej. Z braku komosy użyłam kaszy gryczanej. W oryginale miały to być roladki, jednak moja mama stworzyła bardzo apetyczną konstrukcję ;D 


Złapało mnie przeziębienie. Nienawidzę być chora. Nie można zrobić nic pożytecznego, a na dworze taka ładna pogoda. Pozostaje mi tylko pogrążyć się w serialach i zakopać pod ciepłym kocem. Na ból gardła polecam ciepłe mleko z miodem i przyprawami: kurkumą, imbirem i tymiankiem. To jedyna zaleta bycia chorym. Pycha ;)
Sezamowa jaglana

Sezamowa jaglana

Sezam był bardzo popularny w Babilonie i Indiach. Jego ziarenka wspaniale wpływają na włosy i paznokcie. Dostarczają bardzo dużo białka i witamin. Sezam koi nerwy, wzmacnia kości. Warto dodawać łyżeczkę do owsianki albo ciastek zbożowych. Można też spróbować go na słono, np. z kurczakiem. Dzisiejsza propozycja to sezamowo-migdałowa kasza jaglana. Przygotowanie obejmuje jedynie miksowanie blenderem. Polecam na śniadanie, szczególnie, gdy tak jak ja, rano z niczym nie możesz zdążyć.
Jeśli nie jadłeś jeszcze prażonych migdałów, koniecznie musisz to zmienić. Są po prostu pyszne, a do tego migdały dostarczają dużo białka. Są najbardziej wartościowe spośród orzechów.
Sezamowo-migdałowa kasza
W kielichu blendera umieść banana, 5 łyżek kaszy jaglanej, 2 łyżki jogurtu naturalnego, tyle samo prażonych migdałów i sezamu. Całość zmiksuj. Posyp migdałami i żurawiną. Smacznego!

Zielone tagliatelle z kurkami

Uwielbiam włoskie potrawy. Kuchnia włoska jest pełna niesamowitych smaków. Wystarczy wspomnieć choćby bruschettę, grissini, gnocchi, focaccię, tiramisu i takie smakołyki jak parmezan, mozzarellę czy szynka parmeńska. Pewnie już wspominałam, że makaron mogłabym jeść niemal codziennie. Oprócz wspaniałego smaku (mój ulubiony to pełnoziarnisty), cenię w nim szybki czas i łatwość przygotowania. Makaron można zjeść właściwie ze wszystkim.
W sobotę, mając trochę więcej czasu, postanowiłam całkowicie samodzielnie zrobić obiad. Nie ukrywam, że nie jestem przyszłym Masterchefem, więc makaron był wyborem na miarę moich możliwości ;D Miałam ogromną ochotę na grzyby. Zrobiłam więc makaron z kurkami i szpinakiem. Jak większość grzybów, kurki są raczej ciężkostrawne. Osoby z dolegliwościami pokarmowymi powinny spożywać je rzadko. Cieszą się jednak popularnością ze względu delikatny smak.
Najbardziej lubię szpinak w towarzystwie sera feta czy w koktajlu. Jest bogatym źródłem żelaza. Pamiętaj, aby nie jeść szpinaku zbyt często, gdyż możesz nadmiernie obciążyć organizm tym pierwiastkiem. 
Tagliatelle z kurkami i szpinakiem

Ugotuj al dente makaron. Ja jadłam tagliatelle z kaszy gryczanej i manny. Możesz użyć pełnoziarnistego. Pokrój kurki na drobniejsze części. Na patelni rozgrzej kroplę oleju rzepakowego. Wrzuć kurki i czosnek. Mieszaj cały czas. Dodaj szpinak. Gdy kurki się zarumienią, zabierz patelnię z gazu, a jej zawartość wymieszaj z kilkoma łyżkami jogurtu naturalnego. Dopraw sos pieprzem i kurkumą. Dodaj do niego makaron. Nałóż porcje na talerze i posyp obficie startym parmezanem.
Pomidorowe wytchnienie

Pomidorowe wytchnienie

Jak spędziliście początek roku szkolnego? U mnie było bardzo ciężko, szczególnie w pierwszy dzień lekcji. Powoli przyzwyczajam się do rozszerzeń. Mają swoje zalety. Nie uczę się przedmiotów-zapychaczy, tylko wciąż leci chemia, biologia i matma. Uczymy się na dietetyka ;D W czwartek wróciłam po 8h :O Obowiązkowo musiałam wziąć 2 śniadanie (nektarynka, jabłko) i obiad w pudełeczku (orkiszowe naleśniki), żeby nie umrzeć z głodu.
 Niestety, miałam mało czasu na robienie ładnych zdjęć jedzenia w tym tygodniu. Zwykle wyglądało to tak: na szybko owsianka na gaz, jednocześnie kroję owoce, wrzucam do owsianki, dodaję miód, cynamon, jakieś rodzynki i jem taki "bałagan". Podobnie było z obiadem, co nie znaczy, że nie dbałam, by był zdrowy. Tak więc, dodaję starszy przepis na lekki obiad. To orzeźwiająca zupa ze świeżych pomidorów, mięty i bazylii.
Miętowy chłodnik ze świeżych pomidorów
Sparz pomidory, obierz ze skórki. Włóż do garnka razem z udkiem z kurczaka. Zalej wodą i ugotuj. Zmiksuj pomidory. Zupa jest raczej rzadka. Ugotuj al dente makaron pełnoziarnisty typu farfalle według czasu na opakowaniu. Dodaj go do zupy, wymieszaj. Potnij drobno listki mięty i wrzuć do zupy. Na wierzch połóż liść bazylii. W lecie podawaj danie na zimno.

Warto zapamiętać, że pomidory zawierają dużo witaminy C. Uwaga, NIE łączy się ich z ogórkami, gdyż askorbinaza z tych drugich hamuje wchłanianie wit. C. Pomidory zawierają silny przeciwutleniacz, poprawiają odporność i wygląd cery. Tworzą naturalną ochronę przeciwsłoneczną. Są to warzywa niskokaloryczne. Gdy złapiesz przeziębienie w zimie, zamiast pędzić do apteki, złap sok pomidorowy (np. firmy Marwit).

Borówkowy chłód

Bardzo dawno nie jadłam już lodów. Ostatnio na cheat (jeden dozwolony, oszukany posiłek na tydzień lub dwa) wybierałam ciasta albo niesamowite bułeczki drożdżowe ze śliwkami. Poważnie, były pyszne. Więc co zrobić, kiedy za oknem 35 stopni, a lody absolutnie nie wchodzą w grę? Zrobić je samemu.
Pisałam już mimochodem o pomarańczowych lodach. Tym razem połączenie idealne - lody borówkowe. Zrobienie ich zajmie ci mniej niż 5 minut.
 Lody borówkowe
Co najmniej pół godziny przed przygotowaniem, część borówek (np. szklankę) włóż do zamrażalnika. Wyciągnij je nieco wcześniej lub zanurz w gorącej wodzie, by odtajały. Zmiksuj borówki z jogurtem naturalnym. Najlepiej użyj gęstego. Proporcje są właściwie dowolne, w zależności czy chcemy mocno owocowe czy jogurtowe lody. Przełóż lody do miseczki czy pucharka, a na wierzch dodaj łyżeczkę jogurtu naturalnego i świeże owoce. Smacznego!

Możesz dodać nieco miodu/cukru trzcinowego, jednak lody są dość słodkie. Radzę zjeść je na drugie śniadanie albo podwieczorek.

Malinowy zawrót głowy

Malinowy zawrót głowy

Nie wiem jak wy, ale ja przez cały rok czekam na sezon truskawkowy. A gdy się kończy, wypatruję malin. Najbardziej lubię w tych owocach różne możliwości ich wykorzystania: koktajle, polewa do makaronu, dodatek do owsianki, babeczek... Wariantów jest po prostu mnóstwo, a czasu stanowczo zbyt mało na wypróbowanie wszystkich. Dziś zdecydowałam się na śniadaniowy koktajl malinowy i babeczki na drugi, potreningowy posiłek.

Śniadaniowy koktajl malinowy

Koktajl jest bajecznie łatwy do zrobienia - potrzebujesz jedynie szklanki malin, banana, garści płatków owsianych i kilku łyżek jogurtu naturalnego. Zmiksuj wszystko blenderem, a górę smoothie w pucharku przyozdób dodatkowo malinami, borówkami i płatkami (u mnie sojowe). Bardzo je polecam, są pyszne. Możesz dodać do koktajlu trochę bakalii. Ja tego nie zrobiłam, bo w międzyczasie wpadło kilka(naście) rodzynek ;)

Babeczki malinowo-orzechowe

Babeczki pochodziły z bloga Dużo solę. Wykorzystałam moją ulubioną mąkę orkiszową. Szkoda mi jednak było użyć tylu malin do wypieków. Wolę rozkoszować się owocami na surowo. Zamiast części ich, po przelaniu ciasta do połowy foremek, włożyłam do środka każdej babeczki pół łyżeczki masła orzechowego 90℅. Następnie przykryłam je resztą masy. Możesz bardziej rozsmarować masło, jeśli chcesz, żeby "wtopiło" się w babeczkę. Mi zależało na orzechowym nadzieniu. Malinowo-orzechowy smak to dla mnie świetne połączenie.
Uwaga, dałam mniej cukru trzcinowego niż w przepisie, a babeczki wyszły słodkie.
Przypominam, że maliny zawierają dużo witaminy C i poprawiają wygląd skóry, kości, zębów. Łagodzą bóle miesiączkowe.
Figowy koktajl

Figowy koktajl

Uwielbiam jeść świeże figi. Niedawno dostałam trochę prosto z Włoch (dzięki, ciociu ;D). Teraz jem je same i łączę: dzisiaj koktajl z kaszą, jutro owsianka. Mmm. Tym, którzy nie mają dostępu do tych owoców, proponuję zastąpić je malinami, borówkami lub suszonymi figami. Koktajl ma właściwości przyspieszające metabolizm, łagodzące ból gardła i poprawiające pracę układu pokarmowego. Dostarcza mnóstwa witamin i jest przepyszny.


Egzotyczny koktajl z fig
Zmiksuj 2 figi, spory plaster ananasa i małą garść pokrojonego mango. Dodaj kilka łyżek ugotowanej kaszy jaglanej i zmiksuj ponownie. Udekoruj koktajl przekrojoną na pół figą i kilkoma borówkami.
Figi mają cudowny, słodki smak. Wspaniale wpływają na układ pokarmowy. Obniżają cholesterol, pomagają przy bólu gardła i chorobach narządów płciowych. Są przeciwutleniaczami. Jedna figa ma ok. 50 kcal.
Mango prawdopodobnie wspomaga odchudzanie. Obniża poziom cukrów we krwi i cholesterol oraz łagodzi ból gardła. Powiem wam jak robię to, co sprawia najwięcej problemów: obieram mango. Przecinam mango na mniejsze części. Najlepiej odkroić piętki. Każdą część potnij w kratki. Przewróć skórkę na drugą stronę, by powstał "jeż". Odkrój delikatnie kawałki owocu od skórki.
Rytm dnia

Rytm dnia

Nie wiem, czy jesteś świadomy, jak bardzo pory dnia i związane z nimi aktywności wpływają na nasze życie: samopoczucie, formę, wagę, sen.
Odżywianie
Przed śniadaniem dobrze jest wypić szklankę wody z cytryną, pobudzającą wątrobę do pracy. Śniadanie powinno być duże (tylko bez przesady). Na pewno NIE powinno składać się choćby wyłącznie z banana. Rano potrzebujesz energii na cały dzień, a taką zapewnią ci owoce i zboża - płatki, kasze, chleb. Dodatek białka też będzie na miejscu. Słyszałeś powiedzenie "Jedz śniadanie jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak"? Weź je sobie do serca. Rano metabolizm się rozpędza, aby potem zwalniać. 
W pierwszej połowie dnia organizm trawi głównie cukry, wieczorem przerzuca się na białko. Z tego powodu na drugie śniadanie, w okolicach południa powinniśmy jeść owoce oraz dietetyczne , domowe słodkości, (bo słodycze wykluczyłeś z diety, prawda?). Obiad powinien nam raczej dostarczyć składników z każdej grupy odżywczej. Podwieczorek to posiłek uzupełniający. Możesz zjeść na przykład owoc albo warzywo. Warto wypić ziołowe herbaty, jak czystek, pokrzywa albo zieloną, które popędzą spowalniający metabolizm.
Owsianka z winogronami i masłem orzechowym
Na kolację nie jedz cukrów, zwłaszcza prostych. Skup się na białku i warzywach: rybach, mięsach, jajkach, serach z dodatkiem np. pomidora, marchewki. Wieczorem Twój organizm potrzebuje budulca, by podczas snu regenerować się. Absolutnie nie głódz się przez cały dzień, po to by w nocy zjeść całą zawartość lodówki. Twój organizm nie strawi tego, a resztki zmieni w tkankę tłuszczową. Nocne obżarstwo = szybka droga do otyłości.
Sport
Ważne, żeby w ogóle ćwiczyć. No nie do końca... Najlepsze są poranne ćwiczenia, po śniadaniu. Na czczo pozwalają spalić więcej, ale nie powinny być dłuższe niż pół godziny. Natychmiast po ich zakończeniu musisz coś zjeść. Aby schudnąć, ćwicz rano, gdy metabolizm jest rozpędzony. Dodatkowo napędzą go ćwiczenia, a Twoje ciało będzie pozbywać się tkanki tłuszczowej jeszcze po treningu.
By rozbudować masę mięśniową, trenuj wczesnym popołudniem. O tej porze mięśnie są rozgrzane i silne.
Jeśli chcesz poprawić wytrzymałość, ćwicz późnym popołudniem lub wieczorem. Wieczorny trening rozładuje całodniowy stres, lecz może wpłynąć na problemy ze snem.
Źródło: weheartit.com
Sen
Na długość snu wpływa głównie melatonina. Wzrasta wieczorem, przez co robimy się senni. Gdy zbliża się poranek, wydzielanie hormonu maleje. Melatonina pomaga w zasypianiu. Z wiekiem jej stężenie spada, dlatego starsi ludzie śpią krócej. Na zaburzenia snu mogą wpływać: ciężki trening wieczorem, obfita kolacja, zbyt jasna sypialnia czy stres. 
Źródło: zszywka.pl

Czekoladowy banan z brzoskwinią

Czekoladowy banan z brzoskwinią

Gdy kuszą słodycze, a nie masz ochoty i sił na pieczenie czegoś bardziej dietetycznego, łap za blender i przygotuj ten deser. Oprócz zaspokojenia apetytu gwarantuję ci zdrowie, piękną cerę i nieporównanie większą satysfakcję po zejściu z wagi. Ochotę na słodycze zmniejsza magnez (gorzka czekolada) i białko (jogurt naturalny lub dodaj twaróg do blendera). Dobrym pomysłem jest też zjedzenie orzechów.


Bananowo-brzoskwiniowy deser (zwieńczony czekoladą)
Zmiksuj brzoskwinię, łyżkę jogurtu naturalnego, 2 łyżki płatków owsianych i połowę banana. Drugą połówkę pokrój w plasterki. Zmiksowany mus przelej do miseczki. Na wierzchu ułóż trochę rodzynek, orzechów i daktyli. Na warstwę bakalii przełóż plasterki banana. W małym garnku rozpuść kostkę gorzkiej czekolady (w odrobinie mleka). Wylej polewę na górę deseru. Możesz dodatkowo użyć odrobiny cynamonu.
Owoce w czekoladzie są przepyszne, a banany to niebo dla kubków smakowych :) 
Dawka kopnięć i brzoskwiń

Dawka kopnięć i brzoskwiń

Na początek dnia micha gorącej, cynamonowej owsianki, wymieszanej z brzoskwiniami i bakaliami. Mniam. Tradycyjnie do pół szklanki płatków w garnku wlej wodę, tak aby je zakryła. Po chwili dodaj łyżeczkę miodu, posyp cynamonem i wymieszaj. Przelej owsiankę do miski, dodaj pokrojone wcześniej kawałki brzoskwini. Na koniec dodaj rodzynki, płatki migdałów, orzechy włoskie i łyżeczkę siemienia lnianego. Przed zjedzeniem wymieszaj wszystko.


Brzoskwinie zawierają całą masę witamin: A, B1, B2, B3, B6, C, PP, magnez, fosfor, żelazo, bor, potas, kwas foliowy, wapń i niacytynę. Ponadto oczyszczają organizm, działają alkalizująco, pobudzają żołądek do pracy i wzmacniają kości. Poprawiają nastrój, tonizują i odmładzają cerę. Poleca się maseczki do twarzy z brzoskwiń. Co dziwne, słodsze brzoskwinie mają jaśniejszą skórkę.
A zaraz po śniadaniu biegniemy na trening. Polecam moje dzisiejsze cardio - kickboxing. Bardzo lubię trening z elementami walki. Daje mi dużo radości i satysfakcji ;D Intensywność właściwie można dostosować do swoich możliwości. Trenerka ćwiczy raczej w średnim tempie. Początkujący mogą skupić się tylko na tych ćwiczeniach, ja robiłam je po ćwiczeniach z ciężarkami i pilatesie. Na koniec można jeszcze dorzucić jedną tabatę. Przypominam, że tabata umożliwia spalenie tłuszczu w krótkim czasie i jeszcze na długo po treningu. Robiąc odpoczynek od ćwiczeń (najlepiej 1 dzień w tygodniu), staraj się także wypoczywać aktywnie: grać w piłkę, pływać, wspinać się, zwiedzać czy chodzić po górach.

Ryba z ryżem i brokułami

Niedługo temperatury mają znacznie spaść. Uwielbiam lato i upały, ale teraz sama mam dość. Dzisiaj pomysł na lunch - ryba z ryżem i brokułami. Ryby dostarczają wielu zdrowych tłuszczy i sporo białka. Przed pieczeniem wysmaruj rybę ziołami prowansalskimi i zawiń w sreberko. Zawsze jedz pełnoziarniste produkty, nie poddane oczyszczaniu, w wyniku którego tracą cenne wartości (jak nie szukając, biały ryż). Brokuły są niskokaloryczne, obniżają ciśnienie, poprawiają wzrok, wytrzymałość stawów i mają niski indeks glikemiczny.


Wczoraj wybawieniem była dla mnie woda kokosowa prosto z lodówki. Mmm, pycha. A dzisiaj zrobiłam sobie zbożowe batoniki na zimno, które opisywałam już w poprzednim poście. Zdrowe odżywianie nie jest nudne ;)

Gdy jest gorąco, często nie ma się apetytu. Pamiętajcie, że żeby schudnąć lub utrzymać zdrową sylwetkę, trzeba jeść. Głodówka sprawdza się tylko jako kilkudniowy detoks.
Latem też należy zachować regularność posiłków i spożywać 5 małych porcji dziennie co 2-3 godziny, nawet jeśli nie czujesz głodu. Organizm będzie miał mniej pracy "na raz", a my mamy zagwarantowany płaski brzuch.
Jedzenie przykładowo jednego jabłka dziennie i nic poza tym, zamiast utraty wagi, da ci jej niekontrolowany przyrost. Działa to w ten sposób: organizm uznaje, że przyszły trudne czasy i magazynuje tkankę tłuszczową. Bez budulca nie ma też co liczyć na rozwój mięśni. Podsumowując, spożywaj odpowiednią ilość kalorii (możesz obliczyć np. swoją PPM) i dostarczaj niezbędne porcje cukrów, tłuszczy (tak, ich też, ale wyłącznie zdrowych) i białka. Tego wszystkiego dostarczy nam powyższy lunch :)
Owsianka ze śliwkami

Owsianka ze śliwkami

Od kilku dni mam małą obsesję na punkcie  owsianki. Zakładam, że większość osób, będących w temacie, już zna jej zalety. Tak więc małe kazanie dla tych, którzy jeszcze się nie przekonali. Słyszałam, że niektórym podobno owsianka kojarzy się z szarą breją. Ja na szczęście takich skojarzeń nie mam. Dla mnie to gęsta, słodka porcja pysznych płatków z dodatkiem świeżych owoców i zdrowych ziaren (siemię lniane, sezam), posypana szczyptą aromatycznego cynamonu. Prawda, że brzmi bardzo smakowicie? Nie rozumiem określenia "breja" - owsianka może być rzadka lub gęsta, jak kto woli ;)


Owsianka ze śliwkami
Do małego garnka wsyp pół szklanki płatków owsianych. Nie namaczam ich wcześniej, ale można to zrobić, aby pozbyć się glutenu. Zalej płatki w garnku wodą, tak by je zakryła. Włącz palnik. Dodaj 1,5 łyżeczki miodu, sporą szczyptę cynamonu i wymieszaj. Mieszaj owsiankę do momentu, gdy zaczną się robić bąbelki. Przelej ją do miseczki. Do blendera włóż 2 (lub więcej) śliwki i zmiksuj, aby powstał mus. Dodaj go do owsianki. Możesz moim wzorem umieścić w miseczce kilka orzechów i suszoną żurawinę.
  • owsianka jest sycąca, 
  • poprawia pamięć i koncentrację,
  • oczyszcza jelita, 
  • poprawia stan cery, włosów, paznokci i wytrzymałość fizyczną,
  • zapobiega zmęczeniu, złemu nastrojowi, miażdżycy i nowotworom,
  • zawiera mnóstwo magnezu, żelaza i błonnika,
  • ma niski indeks glikemiczny.
Gorąco, a trening?

Gorąco, a trening?

Jest gorąco, to prawda. Straciłam ochotę na robienie czegokolwiek, ale treningu nie odpuszczam. Upalne dni będą pewnie jeszcze długo, a abs sam się nie wyrzeźbi ;) Szczególnie, jeśli ochładzasz się lodami (czego absolutnie nie polecam), nie odpuszczaj. Kilka opuszczonych treningów oddali cię od osiągnięcia celu. Myślę, że lepiej pomęczyć się chwilę, aby potem móc pochwalić się zgrabną sylwetką. W lecie nie brakuje do tego okazji.


Źródło: weheartit.com
Zasady ćwiczeń przy wysokiej temperaturze:
  • Regularnie pij dużo wody. Wybieraj średnio- lub wysokomineralizowaną, by uzupełnić braki usuwane z potem
  • Wybieraj ulubiony trening, jeśli nie masz najmniejszej ochoty ćwiczyć. Włącz ulubioną muzykę. Trening będzie znacznie znośniejszy. Tylko nie wykonuj tego samego zestawu cały czas. Różnorodność przynosi większe efekty.
  • Nie forsuj się. Jeśli czujesz, że nie możesz, jest ci słabo, przerwij albo zacznij lżejsze ćwiczenia.
  • Zmniejsz intensywność. Przy 38° nie rób Insanity czy 5 tabat (chyba, że czujesz się na siłach).
  • Wietrz salę. Włącz wiatrak albo otwórz szeroko okna, gdy ćwiczysz.
  • Ćwicz rano albo wieczorem. Planuj trening na najchłodniejsze godziny.
  • Jedz dużo owoców i pij koktajle. Musiałam wtrącić temat z dietetyki ;D Owoce ochładzają organizm. Do koktajlów możesz dodać lód albo miętę. Nie spożywaj owoców na noc, ze względu na zawartość cukrów. Zamiast nich jedz białko.
Źródło: google.pl

Kremowa rozkosz

Kremowa rozkosz

W lecie często mamy ochotę na coś lekkiego. Możemy na przykład zrobić sobie orzeźwiające koktajle z kostkami lodu. Do smoothie serwowanego na śniadanie, radzę dodać porcję węglowodanów złożonych: kaszy lub płatków. Ww złożone zapewniają sytość.
Poniższy koktajl zawiera kaszę jaglaną, która pomaga w pielęgnacji urody, przyspieszeniu metabolizmu. Ponadto koktajl dostarcza porcję potasu i fosforu. Działa antynowotworowo, obniża ciśnienie, wspomaga układ nerwowy, wzrok i pamięć.

Ugotuj kaszę jaglaną i pozostaw do ostudzenia. Zmiksuj garść borówek, banana i kilka łyżek jogurtu naturalnego.  Dodaj kaszę i ponownie użyj blendera. Przyozdób koktajl borówkami.

Batoniki muesli

Poniższe batoniki są zdecydowanie najlepszymi, jakie jadłam w życiu. Za sprawą mojej rodziny zniknęły niemal natychmiast. Są po prostu idealne, gdy czujesz ochotę na coś słodkiego. Znalazłam przepis na tym blogu, zmieniłam tylko część składników ;)


Moje modyfikacje:
Najpierw kilka daktyli zalałam wodą i odstawiłam.  Podprażyłam na patelni 130 g płatków migdałowych i 80 g ziaren słonecznika. W misce zmiksowałam wszystkie składniki, dodając jeszcze 80 g suszonej żurawiny . Następnie postępowałam już zgodnie z przepisem. Jedynie zmniejszyłam proporcje. Całość nie tylko wymieszałam, ale też zmiksowałam. 

Po wyjęciu ciasta z lodówki pokrój je na małe kwadraty i śmiało zajadaj.

Moc czekolady

Moc czekolady

Po takim śniadaniu gwarantuję dobry humor na cały dzień (czekolada wyzwala endorfiny), pobudzenie, uczucie sytości, dużą dawkę energii i pokryte zapotrzebowanie na magnez, potas. W dłuższej perspektywie także opóźnienie starzenia skóry, piękną cerę i zdrowe serce. Przede wszystkim owsianka nieziemsko pachnie, dzięki kawie i czekoladzie.


W miseczce rozgnieć widelcem połowę banana, następnie dodaj pokrojone morele. Ugotuj owsiankę razem z kawałkami gorzkiej czekolady 90%, połową łyżeczki kawy i cynamonem. Po ostygnięciu przelej owsiankę do miseczki. Dodaj rodzynki, kawałki gorzkiej czekolady i pół łyżeczki miodu. Wymieszaj wszystko i jedz ;)

Morelowy budyń

Morelowy budyń

Miałam przygotować owsiankę na zimno, jednak rano było mi zdecydowanie za zimno. Rozmyślania o rozgrzewającym śniadaniu przywiodły mi na myśl jaglany pudding. Niestety, nie mogłam już użyć truskawek. Morelowa wersja mojego budyniu z kaszy jaglanej przypomina nieco smakiem szarlotkę, mimo braku jabłek. Zapewne dzięki dodatkowi cynamonu. Mam nadzieję, że wam posmakuje. Budyń nie zawiera cukru, lecz mnóstwo witamin i minerałów. Jest całkowicie naturalny - zrobiony z kaszy jaglanej, banana, moreli i kisielu z siemienia lnianego. Poprawia przemianę materii i wygląd cery, włosów, paznokci.


Ugotuj pół szklanki suchej kaszy jaglanej. Potem, gdy wsiąknie wodę, przełóż ją do blendera. Dodaj banana i 2 morele. Do garnka wlej pół szklanki wody. Gdy się zagotuje, dodaj łyżeczkę siemienia lnianego. Przygotuj wywar, a następnie przelej go do reszty składników. Zmiksuj wszystko na gładką masę. Po przelaniu budyniu do miseczki, posyp go cynamonem. Smacznego.
Zielony superman

Zielony superman

Ten koktajl to mały superbohater. Poprawia funkcjonowanie całego organizmu. Wpływa na obniżenie ciśnienia, zapobiega nowotworom, przyspiesza przemianę materii, a także pomaga zwalczyć cellulit i zwiększyć masę mięśniową. Również łagodzi ból, oczyszcza organizm, zapewnia piękny wygląd skóry oraz daje uczucie sytości i energię. 


Z podanych proporcji uzyskuje się porcje dla 3 osób. Umieść w blenderze: 2 banany, 3 garści szpinaku, 1,5 lub 2 małe jabłka, plaster ananasa, garść płatków owsianych, natki pietruszki. Przypraw koktajl pieprzem i sokiem z cytryny. Podczas miksowania dolewaj wody do uzyskania gładkiej, kremowej konsystencji.
Koktajl zawiera mnóstwo witamin: m.in. C, z grupy B, beta-karoten, także sporo żelaza i potasu.
Krem z batatów

Krem z batatów

Mimo lata, pogoda nie jest zbyt zachęcająca. Zamiast chłodnika zjadłam dziś rozgrzewający krem z batatów. Jestem z niego bardzo dumna, bo zrobiłam go sama, opierając się na przepisie Anny Lewandowskiej ;D
Mój krem, ze względu na brak składników, znacznie różni się od oryginału. Zamiast marchewek użyłam natki pietruszki (batat był spory, więc to wystarczyło na porcję dla ok. 3 osób), nie miałam pora, a zamiast curry doprawiłam krem świeżą bazylią. Do gotowania batata użyłam wody zajmującej 1/4 średniego garnka.
Natka pietruszki zawiera bardzo dużo witaminy C i beta-karotenu. Przyspiesza przemianę materii, pomaga przy kolkach i bólach menstruacyjnych, redukuje cellulit.
Bataty są słodkimi ziemniakami. Poprawiają wzrok, pamięć, działają przeciwnowotworowo, są polecane dla cukrzyków.
Bardzo polecam, krem jest pyszny. 

Penne z cukinią i pomidorami

 Bardzo lubię jeść makaron. Podczas pobytu we Włoszech zobaczyłam jak przygotować z niego prosty, zdrowy posiłek. Bez dodatku ciężkich sosów, zapiekania. Najlepsze są najprostsze rozwiązania. Także tam spróbowałam makaronu z oliwą, posypanego parmezanem. Okazał się bardzo pyszny, a przygotowanie zajmuje kilka minut. Nawet mniej niż stanie w kolejce po hamburgera. Szybko przygotujesz także penne z cukinią.
 Penne z cukinią i pomidorami
Ugotuj al dente pełnoziarnisty makaron według instrukcji na opakowaniu. Najlepiej wybierz penne. Pokrój cukinię oraz suszone pomidory na plastry. Podsmaż cukinię na patelni. Włóż do garnka makaron, cukinię oraz pomidory. Podgrzej całość, mieszając dokładnie. Po nałożeniu porcji na talerz, posyp ją parmezanem.
Danie możesz przyprawić pieprzem, kurkumą. Smacznego! Pamiętaj, by nie dodawać zbyt dużo suszonych pomidorów, gdyż mają dużo kalorii.
Krem z cukinii

Krem z cukinii

Nareszcie przedstawiam wam przepis na mój ulubiony obiad. Jest to krem z cukinii. Najsmaczniejszy jest podany z grzankami z chleba żytniego i prażonymi migdałami. 

Krem z cukinii
W dużym garnku umieść pokrojoną w plasterki cebulę. Wlej kropelkę oleju i podsmaż warzywo. Pokrój w plastry cukinię i dodaj do garnka. Przez cały czas garnek powinien być na włączonym gazie. Mieszaj jego zawartość przez chwilę. Następnie zalej ją goracą wodą (nie może być jej za dużo, bo krem będzie za rzadki). Dodaj warzywną kostkę rosołową. Zaczekaj aż zupa się zagotuje. Wyłącz gaz, zmiksuj ją blenderem. Na koniec przypraw krem pieprzem.
Pokrój parę kromek chleba żytniego w kostkę. Umieść je na patelni i przysmaż bez dodatku tłuszczu. Pamiętaj, aby mieszać grzanki. To samo zrób z płatkami migdałów aż się zarumienią. Wrzuć grzanki i migdały do przelanej na talerz zupy.

Cukinia jest lekkostrawna. Odkwasza organizm, usprawnia proces trawienia. Zawiera potas, żelazo oraz witaminę A, C. Uwaga, (dane z poradnikzdrowie.pl) w 100 g posiada: 16 kcal, 0,6 g białka, 4 g węglowodanów i 0,1 g tłuszczów. Zatem ma mało kalorii.

Malinowa rozkosz

Wygląda jak apetyczna muffinka, ale nie jest nawet pieczone. Dodatkowo jest bardzo zdrowe. Mowa o kaszy mannej z malinami w formie apetycznej babeczki. Do przygotowania będziesz potrzebować kaszy manny i malin. Babeczka jest  w sam raz na upalne lato ;)
Malinowa muffinka na zimno
W garnku gotuj pół szklanki mleka. Gdy będzie gorące, dodaj 1,5 łyżki kaszy manny. Mieszaj przez 2-3 minuty do jej zgęstnienia. Kaszę pozostaw do ostygnięcia. W tym czasie w blenderze umieść garść malin. Dodaj 2 łyżki jogurtu naturalnego. Zmiksuj wszystko. Do miseczki lub foremki na babeczki przelej kaszę. Możesz ją posłodzić miodem czy sokiem malinowym. Na wierzch wlej malinową polewę z blendera. Rozsmaruj ją równomiernie. Górę muffinki udekoruj malinami.


Kasza manna w miseczce, przed wylaniem polewy
Maliny działają przeciwgorączkowo, przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Łagodzą bóle miesiączkowe i zwiększają odporność. Te owoce utrzymują zdrową skórę, zęby, kości. Są niskokaloryczne. Stanowią źródło witaminy C, beta-karotenu, potasu, wapnia.

Śliwkowy koktajl

W mojej kuchni dziś owocowe smoothie. Bardzo gęste i bardzo sycące.

Śliwkowe smoothie
Po zagotowaniu wody w garnku wsyp pół szklanki kaszy jaglanej i gotuj przez 12 minut. Odstaw garnek na bok, by kasza wchłonęła wodę. W międzyczasie umieść w blenderze dwa plastry ananasa, śliwkę i nektarynkę (oczywiście bez pestek). Dodaj kaszę i zmiksuj całość. Przelej do pucharka. Smacznego!

Śliwki działają antynowotworowo, poprawiają trawienie, samopoczucie i uspokajają. Suszone sztuki są postrzegane jako bardziej wartościowe odżywczo. Pamiętaj tylko, że suszone owoce, choć zawierają więcej witamin i błonnika, mają znacznie więcej kalorii.
Energetyzujący oranż

Energetyzujący oranż

Pożegnałam Anglię :'c Tęsknię bardzo za Londynem, który od razu stał się moim ulubionym miejscem ❤

Mam nadzieję, że niedługo tam wrócę, a póki co odpoczywam w domu. Pogoda w Polsce całkiem się różni od deszczowego Londynu w dniu mojego wylotu. Podczas upałów pamiętaj o piciu wody! W celu ochłodzenia proponuję Ci wypicie przepysznego koktajlu:

Kremowe, pomarańczowe smoothie
Zmiksuj 2 morele, nektarynkę oraz łyżkę jogurtu naturalnego. Dodaj 2 łyżki płatków owsianych i ponownie zmiksuj. Przelej deser do miski, udekoruj płatkami migdałowymi i ziarnami siemienia lnianego.

Taki koktajl zapewni ci dobry humor na cały dzień :) Jak już pisałam, morele działają przeciwstarzeniowo, nadają cerze blask.
Popularne nektarynki są niskokaloryczne. Wpływają pozytywnie na wzrok, odporność organizmu. Nektarynki uspokajają, poprawiają pracę nerek, wzmacniają serce, regulują ciśnienie. Zawierają m.in. potas, wapń, fosfor, błonnik.
Woda kokosowa

Woda kokosowa

Jest nazywana naturalnym izotonikiem. Słyszałam bardzo wiele o jej zaletach. Największe gwiazdy kina i muzyki (m.in. Rihanna i Matthew McConaughey) twierdzą, że utrzymują dzięki niej idealne sylwetki. Madonna wykupiła firmę, która ją produkuje. Czym tak właściwie jest woda kokosowa?
Jest pozyskiwana z zielonych kokosów. Nie zawiera konserwantów, barwników, tłuszczy. Napój prosto po otrzymaniu trafia do sklepu. W składzie znajdziemy trochę cukru, ale wyłącznie jako naturalnego składnika. Woda kokosowa jest bogata w magnez, potas, wapń, fosfor oraz witaminy z grupy i wit. C.
Ma zbawienny wpływ na układ trawienny, nerwowy, krwionośny, moczowy. Jest polecana na stres i kaca. Wykazuje właściwości przeciwgrzybicze i antyalergiczne. Kwas laurynowy powoduje, że jest odpowiednia dla małych dzieci, oprócz tego dla cukrzyków, cierpiących na nietolerancję laktozy. Paradoksalnie woda kokosowa jest lepszym izotonikiem od izotoników. Nawadnia o wiele lepiej, dostarczając mikroelementy.


Woda kokosowa jest także kosmetykiem. Ujędrnia i nawilża skórę, opóźnia jej starzenie. Wzmacnia paznokcie i włosy. Można używać jej również od zewnątrz.
Co ciekawe, lekarze podczas wojny do transfuzji wykorzystywali wodę kokosową, gdy brakowało krwi.
Jedyną wadą jest niedostępność w małych miejscowościach Polski. Smak jest charakterystyczny, mocno słodkawy. Mi nie do końca odpowiada, ale przy tylu zaletach piję mimo to. Można dodawać ją jako bazę do koktajli zamiast wody, mleka czy jogurtu.
Awokado i nawadnianie

Awokado i nawadnianie

Mamy teraz upalne dni. Dzisiaj widziałam nawet 38° na termometrze. Uwielbiam taką pogodę, choć potrafi też być męcząca. Pamiętaj, aby regularnie pić wodę! Nie wspominałam wcześniej o znaczeniu nawadniania. Teraz mam dobrą okazję poprawić to. Zawsze bardzo lubiłam pić wodę. Niektórzy narzekają na jej brak smaku. Weź cytrynę, miętę, kilka truskawek, wrzuć do wody wraz z kostkami lodu i pij śmiało. Możesz tworzyć różne wody smakowe bez barwników i aromatów. Miej zawsze przy sobie butelkę wody. Dzienne zapotrzebowanie zależy od płci, wysiłku fizycznego, pogody. Przeciętne wynosi ok. 2 l. Woda:
  •  buduje ciało człowieka w 60-70%,
  • umożliwia przeprowadzenie wszystkich procesów w organizmie, 
  • utrzymuje stałą temp. ciała,
  • chroni gałkę oczną, płód, mózg,
  • umożliwia przebieg trawienia,
  • transportuje składniki odżywcze,
  • wspomaga usuwanie toksyn i szkodliwych związków,
  • nie jest magazynowana w organizmie, lecz zużywana w trakcie różnych procesów lub wydalana, należy więc regularnie uzupełniać jej braki!
Moje dzisiejsze śniadanie, czyli kanapka z awokado. Uwaga, awokado jest bardzo kaloryczne! ;) Dlatego najlepiej spożyć je w sałatce lub jako kanapkę na śniadanie. Plasterki owocu ułóż na kromce i skrop delikatnie sokiem z cytryny. Wcinaj na zdrowy wygląd i serce! Awokado jest pełne zdrowych tłuszczy. Wspaniale wpływają na cerę, włosy, paznokcie. Ponadto:
  • awokado reguluje pracę serca, ciśnienie krwi,
  • wpływa korzystnie na układ nerwowy,
  • ma działanie przeciwnowotworowe,
  • zawiera kwas foliowy (polecany dla kobiet w ciąży).
 

Owsianka z nutą mięty

W sam raz na takie upały ;) Orzeźwiająca, lekka wersja owsianki. Zrobimy ją z dwóch warstw. Górna to owsianka i pestki. Dolna składa się z banana i jogurtu naturalnego. Całość z wyraźnym dodatkiem mięty. Mięta, oprócz świeżości, wnosi do potraw karoten, witaminy A i C, mentol. Działa przeciwutleniająco, przeciwzapalnie. Rozluźnia organizm, a przede wszystkim wpływa korzystnie na problemy żołądkowe, pokarmowe. Natomiast, także wykorzystany, sezam zawiera ogromne ilości wapnia (więcej niż mleko) oraz magnez i cynk. Zapobiega chorobom serca. Sezam ma duży wpływa na urodę, m.in. przyspiesza wzrost włosów.
Dwuwarstwowa miętowa owsianka
Do pucharka wlej 3 łyżki jogurtu naturalnego. Pokrój pół banana i wrzuć do jogurtu. Dodaj porwane części listka mięty. W osobnej miseczce wymieszaj płatki owsiane, sezam, siemię lniane i inne wybrane dodatki, np.: jagody goji, rodzynki, orzechy. Mieszankę wlej do garnka i ugotuj. Owsiankę posłódź łyżeczką miodu i przelej do pucharka. Wrzuć jeszcze kilka części listka mięty. Na górze ozdób kilkoma czereśniami.

Naleśniki z czekoladą i owocami

 Coś słodkiego z rana? Co powiecie na naleśniczka z czekoladą?
Naleśniki z czekoladą i owocami
Do miski dodaj jajko, 2 szklanki mąki orkiszowej. Zmiksuj wszystko. Dolewaj mleko do uzyskania plynnej masy. Usmaż naleśniki. Posmaruj je twarogiem z jogurtem naturalnym i miodem. Wokół gotowego naleśnika na talerzu ułóż pokrojone czereśnie i truskawki. W garnku rozpuść 1 kostkę gorzkiej czekolady (na 1 naleśnika) w odrobinie mleka. Mieszaj do rozpuszczenia i polej naleśnika czekoladą.
 Orkisz:
  • zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe,
  • źródło błonnika, żelaza, wapnia, cynku, potasu, witamin z grupy B i PP,
  • korzystnie wpływa na układ krążenia, układ pokarmowy,
  • źródło kwasu krzemowego (ogranicza wypadanie włosów, wzmacnia paznokcie, spowalnia starzenie organizmu),
  • może być spożywany przez bezglutenowców,
  • właściwości przeciwbakteryjne,
  • wzmacnia narządy.
Owsianka z czereśniami

Owsianka z czereśniami

W dzieciństwie zrywałam czereśnie garściami prosto z drzewa na działce. Najbardziej lubiłam wdrapywać się na dach, skąd był najlepszy dostęp do czarnych okazów ;D Nie znam nikogo, kto by nie lubił czereśni, ale jeśli ktoś taki istnieje to powinien wiedzieć, że:
  • mają w sobie dużo jodu (poprawia pracę tarczycy, przemianę materii),
  • zawierają potas, żelazo, fosfor, wapń,
  • są przeciwutleniaczami,
  • źródło witamin A,C, z grupy B (poprawia wygląd skóry),
  • oczyszczają krew
Tak na smaczny początek dnia:
Owsianka z czereśniami i żurawiną
Pół szklanki płatków owsianych zalej wodą (3/4 szklanki). Odstaw, by płatki napęczniały. Zagotuj owsiankę. Dodaj pół łyżeczki cynamonu, kawy i 2 miodu. Dosyp jeszcze odrobinę sezamu, siemienia lnianego i łyżkę suszonej żurawiny.  Wymieszaj wszystko, przelej do miski. Dorzuć garść czereśni.
Żurawina:
  • przeciwutleniacz,
  • zawiera błonnik, witaminy C, B1 i B2, sole mineralne: wapń, fosfor, miedź i jod,
  • pomaga w chorobach nerek, układu moczowego,
  • zwalcza bakterie powodujące choroby dziąseł, próchnicę,
  • wpływa pozytywnie na dobry cholesterol, ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia
Smacznego!
Romantyczna morela na piękną cerę

Romantyczna morela na piękną cerę

Wiem, że ostatnio zaniedbywałam bloga. W ramach wynagrodzenia wam długiej przerwy, dodaję dziś naturalne sposoby pielęgnacji urody. Zadbaj o nią od wewnątrz, pijąc pyszne smoothie. Koktajl z moreli poprawia kondycję cery, opóźnia procesy starzenia. Nie muszę już nic więcej dodawać? ;D
 Morelowe smoothie
Do blendera włóż banana, łyżkę jogurtu naturalnego i trzy morele. Dodaj 2 łyżki płatków owsianych. Zmiksuj wszystko. Wielkość porcji jest  odpowiednia dla jednej osoby.


  • Beta-karoten w morelach zachowuje młodzieńczy blask cery i zapobiega starzeniu skóry. Morele działają zasadotwórczo (przy zakwaszeniu organizmu). Co siedzi w morelach? Żelazo, wapń, fosfor, błonnik.
  • Płatki owsiane także opóźniają procesy starzenia. Oprócz tego mają działanie przeciwnowotworowe i moczopędne. Sycą na długo, pomagają w dolegliwościach żołądkowych. Poprawiają kondycję skóry i włosów. Owies likwiduje: zmęczenie, depresję, zły humor.
Coś na pielęgnację skóry od zewnątrz: maseczka z pomidora. Wypróbowałam ją rano. Podobno stosuje się ją na cerę trądzikową, gdyż wykazuje działanie matujące. Mam inny typ cery, ale maseczka mi odpowiada. Rzeczywiście ładnie matuje, nie gorzej od podkładu ;) Przygotowanie jest banalne: łyżkę płatków owsianych zalej wrzątkiem. Zostaw na kilkanaście minut. W tym czasie obierz ze skóry pomidora. Rozdrobnij miąższ widelcem. Dodaj go do płatków i wymieszaj. Przygotowaną maseczkę nałóż na twarz i dekolt na pół godziny.
Copyright © 2014 Blondealexx , Blogger