Kilka słów o...Tłustym Czwartku

Dzień dobry, kochani! Taki piękny dzień dzisiaj, aż żal nie poruszać się chwilkę. Wyjdź z domu na krótki spacer, zatrzymaj się, rozejrzyj dookoła. Jakoś rzadko mamy czas, żeby podziwiać piękno natury, prawda? Warto, tym bardziej, że jutro Tłusty Czwartek, święto rozpusty i pączków! Nie zapomnij o aktywności fizycznej, zwłaszcza po spożyciu za dużej liczby kalorii.
Organizm człowieka jest jak wspaniała maszyna, składająca się z miliona malutkich śrubek i trybików. Funkcjonuje doskonale, kiedy dostaje odpowiednie paliwo. To tak jak z samochodami: do silnika Diesla wlejesz tylko olej napędowy, jeśli nie chcesz, żeby się popsuł. Tak samo, kiedy Twoje ciało ma być w 100% sprawne, potrzebuje do funkcjonowania odpowiedniej żywności, źródła energii. Musisz się zastanowić, czy naprawdę warto zaprzepaścić kilkumiesięczne czy paroletnie efekty dla minuty przyjemności? Zwłaszcza, jeśli Twój żołądek jest wyjątkowo wrażliwy na  smażone w głębokim tłuszczu pączki.
Nie namawiam Cię do całkowitych wyrzeczeń. Sama nie wytrzymałabym widoku tylu ludzi, zajadających się rozmaitymi pysznościami. Pomyśl tylko, ile Twoje ciało musi się napracować, żeby z tylu pustych kalorii i tony cukru uzyskać cokolwiek użytecznego, co pozwoliłoby mu działać. Jeden pączek na pewno Cię nie zabije, ważne tylko, aby na tym jednym poprzestać. Poza tym kup słodkości w sprawdzonej cukierni lub upiecz sam. Ja planuję na jutro orkiszowe bułeczki z nadzieniem daktylowym. Będzie pysznie i zdrowo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Blondealexx , Blogger