Truskawkowy mus z kaszy

Kochani, dawno mnie tu nie było. Bardzo Was za to przepraszam, niestety, miałam mnóstwo nauki. Jeśli chcielibyście obserwować mnie częściej, zapraszam na Instagrama (bywam na nim znacznie częściej). Widzieliście, jaka dziś piękna pogoda? Aż chce się żyć. Mam ogromną ochotę biegać... Jednak dzisiaj odpuszczam, organizm musi mieć czas na regenerację. Odkąd zmniejszyłam liczbę treningów z 6 do 5, czuję się znacznie lepiej. Zauważyłam też poprawę sylwetki. Pamiętajcie, że mięśnie rozwijają się głównie, kiedy odpoczywają. Co nie oznacza, że macie zalegać na kanapach, żeby zbudować masę mięśniową. No niestety, bez pracy można tylko pomarzyć o wyrzeźbionej sylwetce.
Jeśli jeszcze nie zacząłeś ćwiczyć, nie masz już na co czekać! Zobacz, nadchodzi wiosna, za 3, 4 miesiące już będziemy wylegiwać się na plaży. To naprawdę niewiele czasu, o ile zależy Ci na zdrowym i trwałym schudnięciu. Najtrudniej jest zacząć. Gdy zobaczysz, jaka to frajda, nie będziesz już chciał odpuścić.
Po treningu trzeba koniecznie uzupełnić stracone węglowodany. Mam więc dla Was szybką przekąskę z truskawkami, idealną po treningu lub do pracy/szkoły. Traktuję mojego bloga jako inspirację, jak można zadbać o swoje samopoczucie i wygląd, motywację do zdrowego stylu życia, a nie blog kulinarny, dlatego wszystkie przepisy (o ile można w ogóle tak powiedzieć, są raczej zbyt proste) są banalne. Większość posiłków jest gotowa w 10-15 minut. A oto obiecany mus:

Składniki:
1 łyżka kaszy mannej,
1/2 szklanki mleka,
banan,
kilka truskawek,
20 g białka,
orzechy

Mieszamy mleko z białkiem. Wstawiamy na gaz. Rozgniatamy banana i truskawki widelcem, dodajemy do mleka. Po zagotowaniu dodajemy kaszę manną. Mieszamy i gotujemy, aż do zgęstnienia. Przelewamy do pojemniczka, dodajemy orzechy. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Blondealexx , Blogger