Znasz to uczucie, kiedy jesteś pełna energii, czujesz, że możesz przenosić góry i nikt i nic nie jest w stanie Ci przeszkodzić? Trening wydaje się robić sam, praca i nauka idą jak z płatka. Mi ostatnio towarzyszą całkiem odmienne uczucia. Jestem ciągle zmęczona, niewyspana, boli mnie głowa. Zapał do ćwiczeń ulotnił się. Co wtedy robić? Trudno, czasem przychodzi spadek samopoczucia. Widocznie czas zwolnić. Staram się jeść zdrowo, chodzić wcześnie spać. Dzisiaj odpuściłam ćwiczenia. Nie mam zamiaru zmuszać się do czegoś, na co nie mam sił.
Czasem wszelkie formy aktywności są wykluczone przez kontuzje. Podczas przymusowego unieruchomienia zanikają mięśnie, spada kondycja. Bywa, że po wyleczeniu trzeba zaczynać od nowa. Na pewno nie można się wtedy poddawać. Nie zaczynaj zbyt wcześnie ćwiczyć, nie narażaj świeżo zagojonych obrażeń. Mięśnie to rzecz nabyta, tak samo jak waga. Możesz kilkakrotnie chudnąć czy przybierać na wadze. Jednak zdrowie masz tylko jedno. I na pewno nie warto go marnować dla kraty na brzuchu.
Kiedyś biegłabym na trening, wyspana czy nie. Pamiętaj, zdrowy styl życia jest na zawsze, nie na chwilę. Nie możesz się zniechęcać, zmuszając się do ciężkich treningów, gdy po prostu czujesz, że nie dasz rady. Nauczyłam się słuchać swojego organizmu. Wiem, kiedy powinnam odpuścić. Dzisiaj nie ćwiczę, po to, żeby wrócić do treningów ze zdwojoną siłą. Może jutro, może za tydzień, może za dwa. Moje zdrowie jest najważniejsze. Nie zatrać się w tym szaleństwie.
Czasem wszelkie formy aktywności są wykluczone przez kontuzje. Podczas przymusowego unieruchomienia zanikają mięśnie, spada kondycja. Bywa, że po wyleczeniu trzeba zaczynać od nowa. Na pewno nie można się wtedy poddawać. Nie zaczynaj zbyt wcześnie ćwiczyć, nie narażaj świeżo zagojonych obrażeń. Mięśnie to rzecz nabyta, tak samo jak waga. Możesz kilkakrotnie chudnąć czy przybierać na wadze. Jednak zdrowie masz tylko jedno. I na pewno nie warto go marnować dla kraty na brzuchu.
Kiedyś biegłabym na trening, wyspana czy nie. Pamiętaj, zdrowy styl życia jest na zawsze, nie na chwilę. Nie możesz się zniechęcać, zmuszając się do ciężkich treningów, gdy po prostu czujesz, że nie dasz rady. Nauczyłam się słuchać swojego organizmu. Wiem, kiedy powinnam odpuścić. Dzisiaj nie ćwiczę, po to, żeby wrócić do treningów ze zdwojoną siłą. Może jutro, może za tydzień, może za dwa. Moje zdrowie jest najważniejsze. Nie zatrać się w tym szaleństwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz